30 cze Brak komentarzy admin Polska , , , ,

Kolor czerwono-biało-czerwony (wolnościowy), długość 24km (do Luborzycy), 82 km (do Słomnik przez Racławice).
Charakterystyka szlaku. Kościuszko nie prowadził swych oddziałów pod Racławice dokładnie podaną przez nas trasą. Wojska Kościuszki maszerowały bowiem w rzeczywistości przez Mogiłę, Pleszów, Wadów, Kocmyrzów do Luborzycy, i dalej, a więc przez tereny zajęte przez kombinat metalurgiczny im. Lenina w Nowej Hucie. Dopiero dalszy odcinek szlaku od Luborzycy przez Racławice do Słomnik zbliżony jest do faktycznej trasy przemarszu wojsk Kościuszki. Szlak Kościuszki przebiega częściowo przez pofalowane, urodzaje wzgórza lessowe Wyżyny Miechowskiej. Mało tu lasów, dużo upraw. Częstym widokiem są rozległe plantacje tytoniu, buraków cukrowych, warzyw i owoców.
Trasa szlaku. Nowy Kleparz (dworzec autobusowy), ulice: Prądnicka, Białoprądnicka, Łukasza Górnickiego; dalej: Górka Narodowa, Witkowice (ulice: Wądół, Bibicka, Dożynkowa), Bibice, Węgrzce, Bosutów, Dziekanowice, Raciborowice, Zastów, Wiktorowice, Niewarca, Baranówka, Luborzyca. Dalej (w skrócie): Koniusza, Rzędowice, Racławice, Nasiechowice, Muniakowice, Niedźwiedź, Słomniki.
Ogólny opis szlaku. Szlak rozpoczyna się na Nowym Kleparzu, przy dworcu autobusowym Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Szlak Kościuszki biegnie ul. Prądnicką. Z prawej strony widnieje obszerny fort, należący do wewnętrznego pierścienia dawnych fortyfikacji austriackich Krakowa. Ul. Prądnicka przekształca się niedługo w szeroką arterię wylotową. W tym rejonie wznosi się osiedle mieszkaniowe „Prądnicka” oraz duży gmach szpitala im. Gabriela Narutowicza . Z lewej (zach.) strony widnieją w głębi wieżowce osiedla XXX-lecia PRL. Nieco dalej przekraczamy drogę Bronowice—Nowa Huta (ul. Opolska). U zbiegu ulic: Prądnickiej, Białoprądnickiej i Gabriela Narutowicza odchodzi w prawo (wsch.) ul. Papiernicza, przy której stoi dwór w Białym Prądniku. Dochodzimy do ul. Łukasza Górnickiego, która prowadzi w prawo, przez mostek na Białusze i w pobliżu kąpieliska „Clepardia” – do Górki Narodowej. Z drogi głównej wchodzimy do interesującego wąwozu (ul. Wądół). Dnem wąwozu wije się potok, zwany Rzyczyskiem lub Bibiczanką, w górę którego wiedzie ścieżka.

W miejscu, w którym wąwóz skręca silnie w prawo (wsch.), szlak opuszcza go i ul. Bibicką przechodzi na ul. Dożynkową. Obok Wojewódzkiego Dziecięcego Szpitala Okulistycznego w Witkowicach, biegnie wprost na północ dawnym traktem królewskim. Po ok. 1 km od szpitala przechodzimy na polną drogę, odbiegającą ukośnie w prawo (pn. wsch.). Drogą ta opada do płytkiej, podmokłej dolinki. Sączące się wśród mokradeł źródełko zwane jest suchednim, a wśród miejscowej ludności uchodzi za lecznicze w przypadkach chorób płucnych. Od lewej (zach.) strony mijamy gęsto porośnięty drzewami, jeden z kilkudziesięciu otaczających Kraków fortów poaustriackich w Bibicach (pancerny). Poza nim widnieje zielona kopuła drzew na artyleryjskim forcie w Zielonkach; między nimi rozciąga się ziemny szaniec. Trzeci fort znajduje się w Węgrzcach, po przeciwnej stronie doliny Bibiczanki (pd. wsch.). Dochodzimy do drogi z Zielonek do Bibic, skręcamy dwukrotnie w prawo (drugi raz obok domu ludowego w Bibicach), po około 1,5 km przecinamy drogę Kraków—Warszawa i dochodzimy do Węgrzec. We wsi tej skręcamy w lewo, po 100 m odchodzi w prawo (wsch.) głęboki, lessowy wąwóz. Wyprowadza on na wzgórze (286 m n.p.m.), z którego roztacza się malowniczy widok: na leżący poza głęboką doliną Bosutów, na wzgórza Wyżyny Krakowskiej Północnej, a także – na wieżowce osiedla mieszkaniowego w Mistrzejowicach.

Dolina przed Bosutowem jest płaska, podmokła, obfitująca w łąki. W Bosutowie obchodzimy od północy, a następnie od wschodu, resztki ogrodu podworskiego, przyjmując ostatecznie kierunek południowo-wschodni. Zaraz za rozległym sadem jabłoniowym, około 100 m w prawo od drogi, dostrzegamy oryginalny pomnik z kamieni polnych ku czci Tadeusza Kościuszki, stojący w szczerym polu. Polną drogą szlak biegnie do najbliższego skrzyżowania i kieruje się ukośnie w lewo, na następne z kolei wzgórze. Rysuje się z niego panorama północnych dzielnic Nowej Huty (osiedla: Mistrzejowice, w głębi – Krzesławice) i dymiących kominów kombinatu metalurgicznego im. Lenina; bliżej widoczne są wzgórza z fortami poaustriackimi w Krzesławicach, Dłubni, Batowicach, w tyle zaś (zach.) fort w Węgrzcach. Wokół otaczają nas rozległe pola Stacji Hodowli Roślin Ogrodniczych w Dziekanowicach. Poza Dziekanowicami (trasa boczna 1 do Batowic) schodzimy w szeroką tutaj Dolinę Dłubni. Na jej wschodnim zboczu leży wieś Raciborowice. Szlak dochodzi w pobliże gotyckiego kościoła, omija go półkolem drogą od południa, a następnie ścieżką obok cmentarza doprowadza do drogi Kraków-Batowice-Prusy (trasa boczna 2 do Zesławic). Mamy teraz do przejścia około 1,5 km nieciekawej drogi. Plątaniną dróg w Zastowie (trasa boczna 3 do Prus), w której znajduje się interesujący zespół budownictwa wiejskiego, dostajemy się na północno-wschodni jej kraniec.

Nowa Huta

Nowa Huta

Droga z Zastowa prowadzi na rozległą wierzchowinę, z której podziwiać możemy panoramę kombinatu metalurgicznego w Nowej Hucie, a bliżej – osiedla „Wzgórza Krzesławickie”. Otaczają nas urodzajne pola lessowe z plantacjami tytoniu, kukurydzy, buraków cukrowych i warzyw. Dochodzimy do małej wioski Wiktorowice. Z biegiem strumienia, przy którym rozłożyły się zabudowania przysiółków Baranów i Niewarca, zbliżamy się do drogi, która prowadzi już wprost do Luborzycy. Po prawej stronie spostrzegamy czerwony budynek, który do I wojny światowej mieścił pograniczną komorę celną, między zaborem rosyjskim i austriackim. My idziemy przeważnie „stroną rosyjską”. Po około 2 km dochodzimy do wsi Baranówka. Naprzeciw, na wyniosłym wzgórzu, ponad drzewami wyłania się zabytkowy kościół w Luborzcy, w której przy niebieskim Szlaku Okrężnym wokół Krakowa kończy się interesujący nas odcinek Szlaku Kościuszki.