Restauracje na terenie starego miasta są bardziej nastrojowe i prowadzą smaczną kuchnię. Te bliżej nabrzeża są nieco droższe, ale właściciele bardzo się starają.
Zniewalający krajobraz Niksos to falujące wzgórza, niezwykłe formy skalne, spokojne wioski i pasace się stada owiec i kóz. Najlepszym sposobem na rozkoszowanie się pięknem krajobrazu jest oczywiście wędrówka piesza. Można także przemierzać wyspę autobusem lub z pewnymi problemami skuterem. Główna droga na wyspie biegnie przez malowniczą Trageę, rozległy obszar gajów oliwnych. Zatrzymaj się przy kościele parafialnym Panayia Protothonis, gdzie podczas renowacji odkryto malowidła ścienne pochodzące z XI-XIII w. Gdyby kościół był zamknięty można poprosić miejscowego księdza o otwarcie. Jadąc z miasta Naksos przez Melanes koniecznie należy zatrzymać się w miejscowości Flerio, gdzie znajduje się kolosalnych rozmiarów posąg mężczyzny pochodzący z VII w.p.n.e.
Ios
Tym razem można sobie darować opisy muzeów i kościołów. Na Ios nie ma absolutnie nic do roboty oprócz spania do południa, kąpieli morskich po południu, a w nocy dotrzymywania towarzystwa półnagim, zataczającym się biesiadnikom o przymglonych oczach. Jeżeli już nie przyjdziesz tam na rauszu, to z pewnością nie opuścisz trzeźwy rejonu słynnych barów w centrum Ios.
Autobusy kursują nieprzerwanie pomiędzy portem, miasteczkiem i plażą. Promy płyną do Naksos (1,5 godz.), Mikonos (4-5 godz.), Santorini (1,25 godz.) i wielu innych wysp.
Opłaca się tu przybyć w stanie nie wskazującym na spożycie, ponieważ można wtedy inteligentnie targować się z naganiaczami z prywatnych kwater, którzy oblegają turystów w porcie.

Santoryn
Krajobraz Santorynu nacechowany jest tak dzikim pięknem i dramatyzmem, jak kataklizm, który stał się jego twórcą. Potężna erupcja wulkanu, dała początek legendzie o Atlantydzie i jak się dość powszechnie wierzy, stała się przyczyną zagłady kultury minojskiej na Krecie. Możesz wspiąć się na szczyt Nea Kameni który przypomina aktywny wulkan. Miejscowe Muzeum Archeologiczne posiada bogatą kolekcję waz z których większość pochodzi z terenów starożytnego Santorynu. Jeszcze ciekawsze są wykopaliska w Akrotiri, gdzie pod warstwą lawy wulkanicznej, zachowało się nietknięte miasto z okresu późnominojskiego. Można zwiedzać samemu, lub przyłączyć się do jakiejś grupy z przewodnikiem. Wycieczki autobusowe są często łączone z wizytą w klasztorze Profitias Ilias i degustacją miejscowego wina. Z klasztoru w godzinę można dojść do miejsca, gdzie mieściła się starożytna Tera, a gdzie dzisiaj można obejrzeć amfiteatr i forum starej stolicy wyspy.
Promy kursują z Santorynu do Pireusu (10 godz.), Ios (1,5 godz.), Paros (5 godz.), Mikonos (7 godz.) i na Kretę (8 godz.). Większość promów ląduje w porcie Athinios, gdzie można dobić targu z naganiaczami polującymi na turystów szukających noclegów. Warto spróbować w jednym z małych miasteczek nieopodal Thiry, stolicy wyspy. Koszty doprowadzenia wody pitnej podnoszą ceny noclegów na wyspie.